Ponoć mam talent... Nie wierzcie w to :) Gotować nauczyłam się metoda prób i błędów. Za nic miałam przepisy. Za to: dużo słuchałam, oglądałam, smakowałam, próbowałam zrobić. Ostatecznie doszłam do momentu gdy przepisy powstają w mojej głowie:) Ponoć to talent. Ja z uporem maniaka stwierdzam: To tylko duża ilość porażek i błędów sprawiła, że potrafię to co potrafię...
Nie będę już więcej pisać o niczym. Zapraszam do smakowania...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz